Jak urządzić salon w stylu boho?

Czym jest styl boho?

Nazwa boho wywodzi się z nazwy „la boheme”, którą określano tzw. cyganerię. Grupa ta była popularna w środowisku artystycznym XIX wieku, a jej członkami byli głównie malarze, aktorzy i muzycy.

Dziś boho kojarzy nam się z naturą, słońcem, pięknem przyrody, pewną surowością, niezobowiązującym charakterem i sielankowością. Wiele razy porównywano go do stylu rustykalnego i opisów przyrody, które stosowano w okresie Młodej Polski. Co ciekawe – na początku mylono go również z nurtem hippie, który nawołuje do słynnego już hasła peace and love.\

Jakie elementy znajdziesz we wnętrzach boho?

Mówiąc więc o stylu boho, mamy na myśli:

  • Dodatki i naturalne materiały – np. lnu, bawełny, drewna,

  • Nawiązania do natury – np. poprzez świeże kwiaty ustawione w wazonach, kompozycje z szyszek i zdjęcia zachodu słońca,

  • Dostęp do słońca – które przedostaje się do wnętrza, dokładnie je oświetlając,

  • Ciepłe, jasne barwy i stonowane odcienie – takie jak np. beż, karmel, brąz, złoto i biel,

  • Osobiste akcenty, które dodadzą przytulności – np. zdjęcia rodzinne lub misa z ubieranych muszelek, która odda wakacyjny klimat,

  • Delikatne printy - głównie plecionki w stylu vintage, tekstylia ze zwierzęcymi motywami i makramy w etniczny wzór,

  • Meble boho to głównie proste, drewniane, lekko postarzane elementy, przypominające swoim designem stary domek lub altankę na działce,

  • Flora - zarówno rośliny doniczkowe, jak i świeżo ścięte kwiaty, pnącza, sztuczne rośliny, motywy palm i suszonych liści,

  • Wiele dodatków - również tych, kupowanych na targach staroci,

  • Drewnianą podłogę często uzupełniają puchate dywany, duże lampy lub wiklinowe kosze, które sprawiają, że wnętrze nie jest zbyt minimalistyczne i puste.

Jak urządzić salon boho?

Jeśli marzy ci się salon w stylu boho, ale nie chcesz wprowadzać rewolucyjnych i kosztownych rozwiązań – koniecznie poznaj nasze propozycje. Zakładając, że Twoje ściany są jasne i nie musisz ich przemalowywać na bardziej neutralny kolor, kluczem do sukcesu są… odpowiednie dodatki.

Salon boho nie może być „zimny”, pusty i mało przytulny. Rozłóż więc pod kanapą jasny, beżowy lub karmelowy dywan, na którym sypiać będzie Twój czworonożny przyjaciel. Ciemne, poliestrowe poduszki zamień na lniane lub bawełniane poszewki – najlepiej z motywem zbóż lub z wykorzystaniem frędzli i plecionych włókien. Żarówki świecące światłem zimnym zamień na te, które emitują ciepłą, żółtawą barwę. Ich blask daje uczucie przytulności i romantyczności, dzięki czemu wnętrze nawiązuje do pięknych zachodów słońca, pól zbóż i słonecznego piasku nad morzem.

Na stole postaw świeżo ścięte kwiaty – koniecznie w wazonie ceramicznym, który przypomina glinę lub ręcznie lepione naczynie. Pozwól, aby zapach kwiatów rozległ się po wnętrzu. Jeśli jesteś alergikiem lub nie masz czasu na pielęgnowanie roślinek – wybierz dobrej jakości sztuczne gałązki w stylu boho lub kłosy zboża.

Na parapecie rozstaw brzoskwiniowe świeczki, a w wiklinowym koszyku wsyp czerwone, soczyste jabłka. Na pustych ścianach rozwieś makramy lub lustra w ozdobnych, złotych ramach. Pamiętaj, aby zachować przy tym neutralną barwę – wszystkie elementy mają nawiązywać do kolorów ziemi. Stosuj więc brązy, złoto, beże, zieleń oraz wykorzystuj wyłącznie rattan, wiklinę, len, drewno i kamień.

Na koniec rozwieś w oknach elementy z naturalnych materiałów - tj. muślinowe firanki lub lniane zasłony. Do wnętrza muszą docierać promienie słoneczne, a więc nie zasłaniaj ich ciemnymi, ciężkimi tkaninami.